|
|
|
Prace wykonywane w hodowli bażantów
|
Podstawą w hodowli bażantów, jest zapewnienie ptakom odpowiednich warunków oraz podawanie karmy oraz czystej wody do picia. Podczas wiosny kiedy temperatura powietrza jest plusowa, należy dokładnie wysprzątać woliery z piór oraz odchodów ptasich. Z początkiem marca, bażantom należy podać do picia środki na odrobaczenie przewodu pokarmowego. Następnie, przystępujemy do przygotowania miejsc gdzie ptaki będą znosić jaja. Dla tragopanów najlepsze będą kosze wiklinowe. W okresie od marca do maja, samice bażantów znoszą jaja. Hodowca podejmuje decyzję, czy samice same będą wysiadywały jaja, czy umieści je w inkubatorze.
Podczas toków, hodowca powinien zwrócić szczególną uwagę, czy jakiś samiec nie meczy zbytnio swojej partnerki oraz czy bażanty nie zjadają jaj. Podczas toków należy podawać ptakom większą ilość witamin, skorupki z jaja, które doskonale uzupełnią poziom wapna, jak również nie możemy zapomnieć o innych składnikach, które przyczyniają się do lepszej budowy skorupy jaj.
Okres wiosenny przy pracy hodowlanej bażantów jest najważniejszy, ponieważ zależy od niego cały sukces naszej hodowli. Po upływie okresu lęgowego, bażanty przygotowują się do okresu pierzenia. W maju lęgną się młode bażanty, w tym czasie należy przygotować im odpowiednie warunki żywieniowe oraz należy zadbać o odpowiednie ciepło. Po zakończonym okresie pierzenia, hodowca powinien zadbać o wyczyszczenie wolier z resztek pierza oraz odchodów ptasich. Gdy zbliża się okres jesienny, hodowca powinien skompletować pary w swojej hodowli oraz przygotować woliery bażantów do przezimowania. W listopadzie także, należy podać bażantom środek na odrobaczenie, stosuje się do tego dwukrotną dawkę w odstępach trzech tygodni.
Co robić gdy w hodowli pojawią się jaja
Przed przystąpieniem naszych samic do znoszenia jaja, powinniśmy się zastanowić czy same będą je wysiadywały, czy umieścimy je w inkubatorze . Legi za pomocą inkubatora są kosztowne, ale spełniają swoją rolę. Młodym pisklętom, należy zapewnić odpowiednie ogrzanie, pożywienie oraz odpowiednie pomieszczenie do odchowu. Legi za pomocą zastępczych mamek, są doskonałym rozwiązaniem, ponieważ pisklęta mają zapewnioną odpowiednią ilość ciepła, jakie zapewnia im kwoka. Po za tym za pomocą takiego odchowu, młode bażanty mają zapewnione bezpieczeństwo i pokarm. Zastępcze mamki, podczas pierwszego tygodnia odchowu, muszą być zamknięte, aby pisklęta przekonały się, że kwoka jest ich mamą, która dba o nie i się nimi opiekuje jak również karmi. Dzięki tej metodzie doskonale odchowują się takie gatunki ptaków jak: bażant królewski, bażanty złociste, diamentowe, elioty, łowne, nepalskie, olśniaki, pawie, srebrzyste, przepióry kalifornijskie, tragopany oraz uszaki. Wszystkie wyżej wymienione ptaki, prowadzone przez mamki, szybko przyzwyczaiły się do wchodzenia na noc do kurnika.
Drugą dobrą metodą, jest gdy samica sama zniesie jaja i je wysiaduje. Woliera w której samica znosi jaja powinna być przestrzenna oraz szczelna, aby małe pisklęta nie wydostały się z niej. Posiadając taką wolierę, nie musimy zabierać samicy jaj. Jeśli samica znosi jaja na terenie całej woliery, hodowca może je zbierać i zanosić je w jedno miejsce, lub samica samodzielnie przytoczy je go gniazda. Zazwyczaj samce bażantów nie interesują się samicami, które wysiadują jaja lub prowadza za sobą pisklęta. Tym sposobem można odchować następujące ptaki: bażanty diamentowe, bażanty srebrzyste, bażanty złociste, kuropatwy, łowne, modrolice, nepalskie, pawie, przepióry oraz tragopany satyry. Czasami samice bażantów złocistych, mają problem z wodzeniem swoich piskląt. W hodowli bardzo dobrymi oraz opiekuńczymi samcami są: bażanty annamskie, bażanty srebrzyste, kuropatwy oraz przepióry kalifornijskie. Niektóre samice znoszą kilka jak i od razu zaczynają je wysiadywać, zaś niektóre, dopiero po zniesieniu od 10 do 14 jaj zaczynają je wysiadywać. Samice bardzo rzadko schodzą z jaja, czasami wyłącznie schodzą raz na tydzień np. samica bażanta diamentowego. Samicami, które często schodzą z jaja są samice: kuropatw, przepiórów, tragopanów.
|
| Bażant Królewski |
W okresie wysiadywania jaj, samica musi mieć zapewniony spokój i ciszę, najbardziej w pierwszych dniach wysiadywania, jak również w ostatnim tygodniu. Młode pisklęta z takich lęgów, są bardziej dzikie i potrzebują więcej czasu na oswojenie się ze swoim najbliższym otoczeniem, ale przy odrobinie cierpliwości, hodowca może zacząć podawać im karmę z ręki, w wyniku czego ptaki się oswajają. Jeśli nasze samice nie garną się do wysiadywania jaj, a w naszej hodowli nie mamy kwoki, która spełniała by rolę zastępczej matki, zostaje nam do użycia inkubator. Inkubator, używany do wylęgu jaj musi być czysty i odkażony. Gdy pisklęta się wylęgną, musimy zapewnić im pomieszczenie w którym będą miały ciepło.
Dziobanie jaj i zjadanie jaj przez bażanty
Niekiedy może dojść do sytuacji, w których bażanty dziobią jaja. Metodą na unikniecie takich sytuacji jest zakupienie plastikowych jaj oraz jaj np. z drewna. Jaja drewniane, trzeba pomalować biała farbą. Podczas wiosny, gdy samice bażantów nie zniosły jeszcze jaj, należy sztuczne jaja podłożyć w wolierze oraz w gniazdach. Bażanty w pierwszych dniach, powinny dziobać sztuczne jaja, następnie powinno się im to znudzić. Za pomocą tego sposobu można oduczyć bażantów skubania jaj. Dziobanie jaj, przez bażanty jest pewnego rodzaju nawykiem, nie jest to żadna choroba ani brak jakiegoś składnika pokarmowego. Przyczyną dziobania, może być zniesienie jaj w błonie lub w bardzo miękkiej skorupce, lub jaja stłuczonego. W wyniku czego ptaki traktują jaja jako pożywienie, które niestety bardzo lubią. Przed zbliżającym się okresem niesienia jaj przez samice, bażantom należy podawać skorupki jaj kurzych, które powinny być wcześniej wyparzone w piekarniku w temperaturze około 150°C.
Wydziobywanie u pisklaków bażantów piór i palców u nóg
Wydziobywanie piór przez pisklaki, to problem z którym musi uporać się prawie każdy hodowca bażantów. Zakładanie osłon dziobowych, nie należy do najlepszego sposobu na rozwiązanie tego problemu, ponieważ osłona ta niszczy strukturę dzioba a czasami prowadzi do wystąpienia różnych deformacji. Hodowca w takich sytuacjach, może na przykład zamknąć na pewien czas ptaki w odosobnieniu, do momentu, jak te się odpowiednio opierzą. Przyczyną wydziobywania piór, może być fakt, iż za dużo ptaków przebywa razem i mają za ciasno. Ptakami, które najczęściej mogą się wydziobywać są: bażant obrożny, bażant królewski, elioty, humeo, mikado, tragopany modrolice oraz plamiste. Do ptaków, które najczęściej się nie wydziobują należą: bażanty annamskie, bażanty nepalski bażanty srebrzyste, przepióry kalifornijskie, tragopan satyr oraz uszaki.
Dziobanie palców u nóg najczęściej pojawia się u uszaków siwych oraz u przepiór kalifornijskich. Przepióry kalifornijskie dziobią, ponieważ myślą, że palce są robakami, ale to przyzwyczajenie z wiekiem im zazwyczaj mija. Uszaki niestety bardzo mocna dziobią palce, w kilka minut są w stanie zjeść sporą część palca, co najgorsze przez takie zachowanie mogą zamęczyć słabsze osobniki w hodowli. Na początku zdarza się to rzadko, zaś w późniejszym czasie przeradza się w to niebezpieczny nawyk. Metodą na rozwiązanie tego dotkliwego problemu, jest przeniesienie od razu pisklaka z rozdziobanym palcem, do czasu kiedy się w zupełności wygoi. Niekiedy od razu po wylęgu, pisklęta bażantów od razu zaczynają dziobać sobie palce. Niestety mają to w genach. Palce młodych bażantów przypominają larwy owadów. Po upływie paru dni, młode bażanty powinny przestać dziobać palce.
Problemy z palcami u nóg bażantów
W niektórych hodowlach, pojawia się problem, że młode bażanty lęgną się z krzywymi palcami u nóg. Może być to uzależnione od następujących przyczyn: zadawania nieodpowiedniej karmy, niedoboru witaminowego oraz składników mineralnych, może do tego prowadzić nieodpowiedni dobór par lęgowych (przyczyna genetyczna), jak również zła inkubacja. Po mimo tego, że w naszej hodowli wylegną się pisklęta z krzywymi palcami, istnieje dla nich ratunek. Hodowca wówczas musi podawać, przez okres trzech dni, następujące witaminy- A+D, powinno to w jakimś stopniu pomóc. Dodatkowo, można spróbować usztywnić ptakom palce przez parę dni. Jeśli te metody nie pomogą, musimy się pogodzić, że w naszej hodowli będziemy posiadać pięknego bażanta, z małym defektem. Bażanty z krzywymi palcami nie stanową gorszych od tych, które nie posiadają danego defektu.
Po mimo tego, że pisklęta urodzą się z prostymi palcami, w wieku około 2 lub 3 tygodni, hodowca może zauważyć, że palce ptaków zaczynają się deformować. Przyczyną tego występowania, może być nieodpowiednia pasza lub jej pewne składniki.
|
| Bażant Japoński |
Kolejną przyczyną deformowania się palców u młodych bażantów, w okresie zimy, może być chodzenie ptaków po zbyt zimnym podłożu. Hodowca może tego uniknąć, poprzez przenoszenie ptaków na ciepłą ściółkę, bądź także zapewnienie im lepszego ogrzania.
Krzywienie palców nie występuje wyłącznie u młodych ptaków, może to wystąpić także u dorosłych bażantów w czasie zimy, takich jak: pawie oraz kury siwe.
Aby uniknąć tego problemu w naszej hodowli, należy przenieść ptaki na suchą i ciepłą ściółkę. Gdy ptaki będą przebywały w ciepłym miejscu, powinniśmy zauważyć poprawę, i palce powinny wrócić do normalnego stanu, ponieważ na szczęście jest to defekt odwracalny.
Hodowca powinien obserwować palce bażantów. Gdy zauważy, że cos się do nich przykleiło, lub są pokryte jakimiś grudkami, należy podać ptakom witaminy typu B-complet, i problem powinien ustąpić. Jest to spowodowane brakiem witaminy z grupy B.
Jeśli w naszej hodowli pojawi się problem ze złamaniem palców u bażantów, hodowca musi je usztywnić i zakleić taśmą klejącą na okres około dwóch tygodni. Palce bażantów musza być w całości usztywnione oraz dobrze owinięte taśmą, aby nasz opatrunek się nie zsunął. Nie można jednak z tym opatrunkiem przesadzić, aby zbyt mocno nie ścisnąć palców. Ponieważ może to doprowadzić do barku przepływu krwi w palcach, a w wyniku końcowym do uschnięcia ich. Jeśli hodowca nie zastosuje tej metody, palce bażantów się zrosną, ale mogą być krzywe.
|
|
|
|
Komentarze (1)Autor: ~Hodowca bażantów (2024-01-19, 16:08:41) [odpowiedzi: 0] (IP: 85.221.188.80)Odpowiedz
Temat:
Jeżeli w hodowli wszystko się dobrze w wolierach dzieje i nie ma chorób ani innych problemów to tak naprawdę praca sprowadza się jedynie do karmienia: podania zbóż i paszy oraz napojenia - wymiany wody w poidłach. Jak jest zimo to wodę... [->] |
|
